Dziś opowiem Wam o moim tygodniu , który uważam za dość udany . Zacznę od niedzieli choć z reguły mój tydzień zaczyna się od poniedziałku opisze Wam jeszcze niedziele .
No więc w niedziele były pierwsze zawody z pływania w nowej pływalni . Na nich byłam około dwie godziny co bardzo się opłaciło bo wygrałam 2 brązowe medale i choć było tylko trzy osoby i tak się cieszę . Choć powiem Wam szczerze że byłam okropnie przerażona ! Zwłaszcza że z tego stresu cały czas potykałam się o te takie barierki.W poniedziałek też były zawody przez co na moje szczęście nie poszłam na 5 pierwszych lekcji i też znowu zdobyłam brązowy medal i też na trzy osoby . W poniedziałek również była dyskoteka andrzejkowa w naszej szkole . Było ok . W klasie jedliśmy grzanki i ogółem jak zwykle śmieliśmy i wspominaliśmy dawne czasy .Reszta dni to tylko sprawdziany, kartkówki inne takie No może w piątek pojechałam do Yeti gdzie kupiła słodką czapkę pandę , czarne rękawice i super kozaki . A teraz obecnie siedzę i słucham jak mój kot i kot sąsiadki toczą odwieczną wojnę na śmierć i życie .
P.S. Może znacie jakiś dobre imię dla bardzo rozgadanego kota ?
Tak wygląda moja nowa czapka z sinsay |
a tak podobnie wyglądają moje nowe buty |
Władysław :D idealne imię dla kota c:
OdpowiedzUsuń