poniedziałek, 26 sierpnia 2013

My cool weekend

Hej :D

W dzisiejszym poście chciałam Wam opisać mój zwariowany weekend, które spędziłam w dwóch dość dużych miastach. Sobotę spędziłam w Lublinie (a dokładnie na wsi koło Lublina ) na działce moich dziadków. Tam było naprawdę pięknie ! Podobały mi się zwłaszcza ten widok .Te pole otoczone pięknym lasem , kwiaty na łąkach oraz mała rzeczka w głębi lasu. Oprócz zabójczego widoku było też mnóstwo smakołyków. Jadłam tam  maliny, agrest i przepyszne jarzyny. Po miłym rodzinnym obiedzie poszłam do domu i zaczęłam czytać książkę "Nieposkromioną " (IV część mojej ulubionej książki z cyklu Domu Nocy ).
Czytałam tak przez około godziny gdy mój brat poprosił dziadka by pożyczył nam jego stare rowery . W tedy zaczęła się naprawdę zabawa ! Przez kolejną godzinę śmigaliśmy po drodze  . Po udanej wizycie u dziadków udaliśmy się na małe zakupy do Reala , gdzie kupiłam sobie tylko kilka zeszytów i długopisy do szkoły . Po zakupach od razu pojechaliśmy do domu gdzie przez całą drogę słuchałam piosenki " Otwieram wino ze swoją dziewczyną " :D . Tak właśnie wglądała moja sobota  W niedziele podróż była o wiele dłuższa ponieważ pojechałam do moich kuzynów którzy mieszkają za Warszawą . Tam spędziliśmy cały dzień na gadaniu, jedzeniu i oglądaniu starych zdjęć . I tak spędziłam cały weekend .

A to są zdjęcia które zrobiłam u moich dziadków :














1 komentarz:

  1. Ładne zdjęcia i fajny blog :D

    obserwuję i zapraszam :

    http://umierajacwsamotnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń